wtorek, 30 czerwca 2009

Krym: subiektywny przegląd przydrożnych billboardów

ROSJO, MY CIĘ KOCHAMY

ROSJO, JESTEŚMY Z CIEBIE DUMNI

WITAJ ROSJO, ŻEGNAJ NATO

NATO PRECZ!

I mój ulubiony, rozwieszony masowo przy wjeździe do każdego większego miasta, plakat z Wiktorem Janukowyczem z uroczo zaróżowionymi policzkami, który obiecuje (kostatuje? proponuje? grozi?):

KRYMOWI POKÓJ, KRYMIANOM POMYŚLNOŚĆ

Pytanie: znaczy na Krymie toczy się aktualnie jakaś wojna? A z kim? A o co?

SMSuję swoje wrażenia do znajomego Ukraińca.
Odpowiada: Przecież Ci kurwa mówiłem, zebyś tam nie jechał. To nie jest nasze terytorium. Tatarskie też nie jest...

I jeszcze jeden plakat. Ten zobaczyłem na postoju, więc i sfotografować go się udało:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz